Biblioteka i jej najmłodsi bywalcy już w poniedziałek rozpoczęli przygotowania do corocznego Święta Zakochanych. Czytaliśmy i rozmawialiśmy o zakochaniu.
Okazało się, że nie zawsze miłość bywa odwzajemniona, o czym przekonał się ,,Żuk” i „Hipopotam” z wierszy Jana Brzechwy.
Czasem miłość rodzi się z przyjaźni, tak jak u bohaterów książki U. Stark i Ch. Ramel ,,Cynamon i Trusia”. Wzajemne zachowania i słowa napełniały ich radością, smutkiem, złością, zazdrością, tęsknotą, wstydem i samotnością. Ale wszystkie złe uczucia odchodzą w niepamięć, gdy obok siebie masz prawdziwego przyjaciela - to największe szczęście.
I to właśnie dla przyjaciela, mamy, taty, babci, koleżanki, kolegi...wykonaliśmy serce, które na nóżkach już podąża do bliskiej osoby niosąc specjalne wyznanie miłości.
Dzieci miały także okazję zrobić sobie fotkę na specjalnej ściance, ozdobionej skrzydłami i mottem, że ,,Miłość i książka dodają skrzydeł”.
To nie puste słowa, że biblioteka i dobra lektura może dodać energii i optymizmu. Patrząc na przedszkolaki , które opuszczały bibliotekę z pakietem wypożyczonych książek, przepełnionych radością i szczęściem, musimy to hasło uznać za prawdziwe.