Najmłodsi użytkownicy Biblioteki nie piekli, nie smażyli, nie doprawiali, ale przygotowaliśmy ich do roli pomocników kucharzy.
Wiedzą, że w kuchni trzeba być ostrożnym i uważnym. Trzeba chcieć się uczyć i słuchać rad babci albo mamy.
Spotkanie rozpoczęliśmy od pięknie wydanej i mądrej książki S. Isern i M. Ferrero ,, Najlepsza zupa na świecie”. Zupę przygotowywały zwierzęta w lesie, a dzieci opowiadały jaka zupę smakuje im najlepiej. Rozmowy i luźne pogadanki o przepisach na zdrowy obiad wprowadziły dzieci w świat kuchni i gotowania.
Potem przyszedł czas na zabawy kulinarne. Przedszkolaki doskonale poradziły sobie - niczym Kopciuszek - z oddzieleniem fasoli od ryżu. Slalom między warzywami, które potrzebne są do zupy jarzynowej też zaliczyli na szóstkę, a bieg z jabłkiem wyzwolił w najmłodszych ducha walki i rywalizacji.
Po tak trudnych zadaniach, przyodziani we własnoręcznie wykonane i pięknie ozdobione czapki kucharskie, smakowali gofry i oceniali, czy lepsze są z cukrem pudrem czy bitą śmietaną, a może lepsze z musem jabłkowym albo sosem toffi.
Wszyscy zgodnie potwierdzili, że najlepszy przepis znalazł autor książki ,,Najlepsza zupa na świecie”. Jest on uniwersalny i wszystkie dania przygotowane według poniższej receptury będą smakowite i jak mówią przedszkolaki ,,mniam, mniam” lekko głaszcząc się po brzuszku.
A oto niezawodny przepis na najlepszą zupę:
Składniki:
garść przyjaciół, kosz opowieści, pęczek uśmiechów, kilka kropel muzyki, iskra światła, szczypta ciepła, woda i warzywa.
Sposób przygotowania:
zagotować wodę, posiekać składniki i wrzucić je do garnka. Gotować na wolnym ogniu, czule mieszając od czasu do czasu.
Najlepsza zupa na świecie gotowa! Składniki są uniwersalne i sprawdzą się podczas przygotowania innych dań (placków również)). Prosimy wypróbować.