Zapracowany, ale szczęśliwy Mikołaj przybył 7 grudnia do biblioteki, aby wręczyć maluchom prezenty. Gość z Laponii bardzo ucieszył się ze spotkania z najmłodszymi. Zanim jednak dzieci otrzymały upominki, musiały wykonać specjalne zadania: zaśpiewać piosenkę, powiedzieć wiersz, zrobić ćwiczenia gimnastyczne. Na tym jednak nie koniec. Mikołaj był ciekawy, czy dzieci były grzeczne w minionym roku i czy zasłużyły na prezenty, a może na rózgę? Oczywiście wątpliwości Mikołaja zostały szybko rozwiane. Bo przecież mali czytelnicy czytają książeczki, znają 3 magiczne słowa i nigdy nie marudzą.
Mikołaj pamiętał także o rodzicach, którzy mimo natłoku codziennych spraw, znajdują czas na czytanie i częste wizyty w bibliotece. Nie zapomniał o pracownikach biblioteki i ich staraniach, aby maluchy chciały przychodzić do książnicy jak najczęściej i żeby książki zostały z nimi na całe życie.
Były fotki i miłe pogawędki przy filiżance herbaty i ciasteczku. Dzieci miały czas na zabawę i taniec.
To ciepłe, serdeczne i pełne radości spotkanie w świetle choinkowych lampek na długo pozostanie w pamięci dzieci i dorosłych.