Krasnoludek w krzywej czapce opowiedział przedszkolakom o tym, że każdy jest ważny, potrzebny i wyjątkowy.
,,Opowieść o niesfornej czapce” to historia dzieciństwa i dorastania krasnala. Gdy tylko pojawił się na świecie, z jego czapką były zawsze problemy- ciągle się przekrzywiała. Mama poprawiała ją, szyła nową, a ,,defekt” nie znikał. Dopiero słowa lekarza, do którego udali się zmartwieni rodzice, że krasnoludek jest zdrowy, a czapka będzie zawsze krzywa i nie ma na to lekarstwa, uspokoiła dorosłych.
Prawie w każdym człowieku drzemie chęć naprawy czegoś, co nam się nie podoba. Zamiast ubolewać, że jest się za niskim albo za wysokim, warto siebie zaakceptować.
Najmłodsi wymieniali to, co w sobie lubią i te szczegóły, które się im nie podobają. Było to trudne zadanie, bo maluchy lubiły koszulkę lub buty, które właśnie ubrały. A gdyby były bez butów…to lubią swój uśmiech, włosy, oczy… Podobne trudności przyniosło pytanie, co lubią w swoim koledze. Może takie pytania są za trudne dla trzylatka, a może warto rozmawiać i uświadamiać najmłodszym, że są wyjątkowi, potrzebni, kochani. To buduje w nich poczucie własnej wartości, która w życiu jest bardzo potrzebna.
Dzieci odrysowały swoje dłonie na kartkach papieru, pokolorowały je i przykleiły do kolorowego brystolu. Gdy odwiedzą bibliotekę kolejny raz, ta wspólna praca będzie im przypominać, że w grupie można dokonać rzeczy niemożliwych, np. dotknąć ręką drzwi, które są na przeciwległych stronach holu. Razem można wszystko.