Drugie wakacyjne spotkanie z przedszkolakami rozpoczęto rozmową na temat czasu. Dzieci doskonale wiedziały, że czas to godziny, minuty i sekundy. Jednogłośnie przyznały, że czas szybko mija. Zwłaszcza wtedy, gdy zdarza się coś miłego: urodziny albo ciekawy seans filmowy. Ale kiedy czeka się w kolejce do lekarza lub gdy jest się chorym i trzeba leżeć w łóżku, wtedy płynie wolniej.
Dyrektor Biblioteki przeczytała przedszkolakom ,,Opowieść o uciekającym czasie” W. Widłaka, z książki towarzyszącej akcji „Mała książka- wielki człowiek”.
Bohater opowiadania kiedyś miał czas na herbatę z królową i królewną , na rozmowy z poddanymi. Coraz więcej obowiązków sprawiło, że czasu było coraz mniej, a król robił wszystko coraz szybciej. Wreszcie zmęczony wysłał swoje sługi, aby odszukały uciekający czas. Gdy poszukiwania nie przyniosły rezultatu, pomyślał, że może go znaleźć w skarbcu.
Zakończenie jest receptą dla wszystkich, którzy narzekają na uciekający czas. Nie trzeba się spieszyć, wtedy życie będzie miało swój rytm.
Tesia i Tycio wraz z przedszkolakami ucieszyli się, że rodzice po usłyszeniu tej wspaniałej rady, znajdą czas na lody ze swoimi pociechami.
Dzieci pokazywały i rysowały, co lubią robić, gdy mają dużo wolnego czasu. Granie w piłkę, malowanie, jazda traktorem lub wyścigowym autem, układanie klocków lego, czytanie książek, pływanie to tylko niektóre formy aktywności.
Bibliotekarze zachęcali do powiększania grona czytelników MBP w Drzewicy. Dzięki udziałowi w akcji ,,Mała książka – wielki człowiek” marzenia maluchów, aby spędzić więcej czasu z bliskimi mogą się spełnić.
Z pewnością wakacje temu sprzyjają. To okres, gdy można robić wszystko, na co tylko mamy ochotę. I czas jakby płynie trochę wolniej.