Tematem przewodnim październikowych spotkań w Bibliotecznym Klubie Malucha „Ekslibrisik” były zwierzęta. Były to zwierzęta domowe i wolno żyjące. 15 października zajęcia poświęcono nietoperzowi. Bibliotekarze obejrzeli z maluchami film o nietoperzu i przeczytali książeczkę M. Brykczyńskiego Gdzie się zwierzę spać wybierze? Nietoperz ma swój dom w jaskiniach, w miejscach ciemnych. Również sposób zasypiania jest niezwykły. Dzieci poznały jeszcze inne fakty z życia tego ssaka i wykonały nietoperza z papieru. Chętnie bawiły się wykonanymi przez siebie zabawkami.
Kolejne spotkanie (22 października) to opowieść o zwierzętach egzotycznych. Dzieci zapoznały się z książką Susanne Straber ,,Mogę usiąść w środku, kotku?”. Ta pełna humoru historia o zwierzętach chcących poczytać książkę wzbudziła zainteresowanie najmłodszych uczestników. Zwierzęta próbowały wspólnie czytać, ale napotykały na różne przeszkody: brak wszystkich uczestników, różne nieprzewidziane wydarzenia. W końcu udało się wspólnie spędzić czas na lekturze. I to dostarczyło wszystkim wiele radości. Zupełnie jak w „Ekslibrisiku”. Dzieciom czasem trudno słuchać czytanej opowieści, ale gdy już skupią uwagę, potrafią czerpać radość z lektury.
Nie mogło zabraknąć aktywności ruchowych polegających na naśladowaniu bociana, żabek, motyli, kotków, a także dużych kroków ułożonych w różnych kierunkach.
Najmłodsi malowali na folii różne rysunki, a potem wyświetlali przy pomocy latarki na ścianie swoje dzieła. Było dużo śmiechu.
Jeszcze wspólne zabawy z ciastoliną, puzzlami, klockami i wymiana wypożyczonych książeczek na inne.
29 października na zajęciach z maluchami pogłębialiśmy tajemniczy i fascynujący świat zwierząt. Tym razem skupiliśmy się wokół zwierząt domowych, a dokładnie kota. Inspiracją stała się książka S. Blackall pt.:,, Kot Maruda”. To historia o chłopcu i jego kocie Maxie zabranym ze schroniska. W przeciwieństwie do innych kotów Max ciągle był smutny i nie lubił się bawić. Zaśmiecał pokój, podgryzał kwiatki, wymiotował na dywan. Jednak chłopiec nie poddaje się i poświęca swojemu czworonogowi dużo czasu czytając książkę. To sprawia, że kot zaprzyjaźnia się ze swoim właścicielem przytulając się do niego.
Książka uczy, że trzeba poświęcić zwierzętom dużo czasu, uwagi i miłości, by czuły się bezpiecznie. Poza tym nie można ich traktować jak zabawki.
Najmłodsi świetnie bawili się hula hop naśladując zabawę kotka z piłeczkami. Dużo uśmiechu dostarczyła zabawa ,,Uciekaj myszko do dziury”. Było przeciąganie się kotków, ruchy naśladujące poranne mycie i chodzenie na czworakach. A na zakończenie zajęć maluchy kolorowały podobiznę kotka.






